Rozdział dziewiąty ustawy z dnia dwudziestego szóstego czerwca roku siedemdziesiątego czwartego określa nam wszystkie informacje, jakich potrzebujemy na temat odzieży bhp. Od niemalże pół wieku pracodawcy i pracownicy są zobligowani do przestrzegania tych samych reguł i nie zanosi się na to, by ten stan rzeczy uległ zmianie. Przyjrzyjmy się zatem, jakie są najważniejsze informacje z kodeksu pracy.
W pierwszej kolejności należy się dowiedzieć, na kim spoczywa obowiązek zadbania o posiadanie odzieży bhp. W tym wypadku ustawa jest przejrzysta i wypada na korzyść pracownika. Za całość noszonych przez pracownika środków ochrony indywidualnej odpowiada pracodawca. Zarówno dostarczenie odzieży bhp, chroniącej przed zagrożeniami w pracy, jak i przeszkolenie pracownika, jest bezpośrednio wymagane od pracodawcy w sposób bezpłatny. Ma to miejsce nawet wtedy, gdy po prostu praca może zabrudzić ubranie pracownika. Przykładem niech będą fartuchy kucharskie w branży gastronomicznej.
Sprawa nie jest jednak tak prosta, gdyż to pracodawca określa stanowiska pracy, na których wymagana jest odzież bhp. Oznacza to tyle, że praca wymaga ochrony wedle uznania pracodawcy, za ewentualne wypadki bierze on odpowiedzialność. Jednak bardzo wątpliwe jest, by ochlapany sosem kucharz pozywał pracodawcę, za niedostarczenie fartucha. Ten podpunkt ustawy nie jest jednak tak zabawny, gdy mamy do czynienia z pracą zagrażającą zdrowiu i życiu pracownika.
Ponieważ twórcy ustawy nie uznali za stosowne kładzenia wszystkiego w ręce pracodawcy, są pewne prace, które wymagają odzieży bhp niezależnie od opinii pracodawcy. Są to wszystkie czynności, gdzie pracuje się w bezpośrednim kontakcie z maszynami, lub środkami radioaktywnymi, zakaźnymi, czy po prostu chemicznymi.
Jeśli pracownik ma na własność odzież bhp, spełniającą normy jakości, może on jej używać w swojej pracy, a nawet uzyskać od pracodawcy ekwiwalent pieniężny. Jest to pewna oszczędność dla pracodawcy i wygoda dla pracownika.
W wypadku jakichkolwiek uszkodzeń i zabrudzeń odzieży bhp w trakcie pracy pracodawca jest odpowiedzialny za przechowywanie odzieży poza czasem pracy pracownika, a następnie jej dezynfekcję i naprawę. W praktyce sprowadza się to do tego, że ubrania są raz na jakiś czas odsyłane do pralni, które często są prowadzone przez fabryki, w których się odzież bhp produkuje. Taki zabieg nazywa się oficjalnie serwisowaniem.
Również same normy odzieży bhp są dosyć szczegółowo określone, jest duża ilość obostrzeń, które oczywiście spoczywają na pracodawcy. Środki ochrony indywidualnej powinny być dopasowane do istniejącego zagrożenia, nie powodować zagrożenia same z siebie, być dopasowane do warunków pracy, odpowiadać wymaganiom ergonomicznym i uwzględnić stan zdrowia pracownika, a także być dopasowane do użytkownika fizycznie. Składa się to na dosyć prosty do zrozumienia obraz, że zimą odzież powinna być ciepła, a latem przewiewna, nie powinna być zbyt niewygodna i musi zapewniać ochronę, a nie zagrożenie.
Inną bardzo ciekawą rzeczą, jaką określa ustawa, jest zakaz modyfikacji odzieży bhp, według uznania pracownika lub pracodawcy. Zakupiona odzież ma już być używana w podany sposób, wraz ze wszystkimi elementami. Oznacza to, że jeśli kupiliśmy certyfikowany kask ochronny, ale postanowiliśmy na przykład doczepić sobie coś do niego, z sobie tylko znanych przyczyn, to nie jest to dłużej pełnoprawna odzież bhp, spełniająca normy. Warto to wiedzieć, badania psychologiczne pokazują wyraźnie, że ludzie mają tendencje do wyrażania siebie poprzez strój, zwłaszcza w sytuacjach, gdy pozostali ludzie noszą ten sam rodzaj odzieży.
Oryginalną kwestią jest coś, co może nie być takie oczywiste dla wielu osób. Mianowicie osoby wizytujące miejsce pracy, powinny otrzymać od właściciela miejsca odzież bhp. Oznacza to, że jeśli na przykład na teren budowy lub fabryki przyjeżdża wizytator, to właściciel obiektu powinien mu zapewnić takie rzeczy, jak kask, wierzchnie ubranie chroniące przed pyłem, odblask i temu podobne. W praktyce często wizytatorzy nie chcą zmieniać ubrań na odzież bhp, jednak ustawa wyraźnie określa taki obowiązek.
Niezależnie od tego, jakie panują stosunki między pracodawcą a pracownikami i w jakim stopniu luźna jest atmosfera w miejscu pracy, niedopuszczalne jest pozwolenie na wykonywanie pracy bez odzieży bhp. Pracodawca nie może powiedzieć pracownikowi, że ten na przykład dziś nie musi nosić kasku, bo tak mu wygodnie. Nie leży to w gestii pracodawcy, gdy już raz określono zasady korzystania z danego stanowiska.
Kodeks pracy bardzo jasno i precyzyjnie określa kwestie odzieży bhp oraz ich użycia w miejscu pracy. Pozostawiona zostaje pewna doza swobody dla pracodawcy, którą może wykorzystać w momencie ustalania reguł, ale jemu samemu nie wolno ich łamać. Państwo polskie kładzie istotny nacisk na to, aby to pracodawcy sami troszczyli się o bezpieczeństwo pracowników, obarczając ich wysoką odpowiedzialnością w razie zaniedbań. Najistotniejsze jednak jest to, żebyśmy my, niezależnie do tego, jakie stanowisko zajmujemy w przedsiębiorstwie, zdawali sobie sprawę z tych reguł, naszych praw i obowiązków.